Halloween.. Teoretycznie mogłabym pójść do sklepu i coś kupić. W praktyce jednak wolę sprawić dzieciakom radochę, kupić w Empiku flamastry do tkanin, w Decathlonie koszulki za 7 zł, usiąść z nimi późnym popołudniem przy stole i pomóc im robić ich własne koszulki halloweenowe.
Godzina pracy raptem, a jaka frajda!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz